Uśmiech Losu – Recenzja

Andrzej Jakimowski to jeden z najciekawszych polskich filmowców, szczególnie jego film „Imagine” zyskał nie małą popularność będąc jednocześnie dość nietypowym i kameralnym filmem rozgrywającym się w Portugalii.


Jego najnowsze dzieło, które miałem okazje widzieć na Warszawskim Festiwalu Filmowym rozgrywa się w Grecji. Poznajemy Andrzeja granego przez Mateusza Kościukiewicz, czyli zdecydowanie najbardziej znaną osobę z obsady. Młody mężczyzna przyjeżdża do Grecji, gdzie odziedziczył w spadku domek po zmarłym wujku. Okazuje się, że domek to tak naprawdę skalista chata z jałowym polem, w nieturystycznym miejscu. Chłopak próbuje z pomocą lokalnych mieszkańców sprzedać to miejsce i jak najszybciej wrócić do Polski. Szybko okazuje się, że nie jest to takie prost, bo najpierw musi spłacić długi wujka, a jego słaba sytuacja finansowa mu tego nie ułatwia. Postanawia pracować fizycznie w upale, żeby to odpracować przesiewając ziemię, która potem będzie nadawała się jako nawóz.


Po stronie greckiej mamy dwie kluczowe postacie. Yiannisa, u którego ma dług, starego Greka, który proponuje mu wcześniej wspomniane zajęcie oraz jego córkę. Która codziennie przywozi mu jedzenie i picie i pomaga w kontaktach z miejscowymi. Szybko między dwójką zawiązuje się romans, a cały film to rozwój tej relacji oraz próby Andrzeja wydostania się z długu. Musi on cały czas przedłużać swój pobyt, a jest to szczególnie trudny, gdy podczas rozmów z matką dowiaduje się, że stanem zdrowia jego ojca jest coraz gorzej. W międzyczasie dowiaduje się on coraz więcej o swoim wujku, który był artystą i o powodach, czemu mieszkał w takim miejscu.


Poza wątkiem romantycznym historia jest naprawdę dramatyczna, choć i on skręca z czasem w cięższe nuty, jednak jest to na swój sposób ironiczne co już pokazuje nam sam tytuł. „Uśmiech losu”, którym jest dostanie spadku sprawia, że bohater staje się więźniem w Grecji, gdzie sprawa, która miała być formalnością przeradza się w ciężką pracę, której nie może odpuścić, bo jest to jego jedyna szansa na zmianę statusu majątkowego. Jednak tutaj kolejna warstwa ironii, bo film bardzo często uderza w absurdalne, bądź komediowe nuty. Mamy humor związany z problemem w komunikacjach, w tym świetną scenę poszukiwania wierzyciela. Zna jego imię i nazwisko, tylko nie wie, że w małym miasteczku kilka osób nazywa się w ten sposób i różni ich drugie imię, przez co pałęta się z domu do domu, żeby dowiedzieć się, że jest winny pieniądze przewodnikowe. Brzmi to banalnie, ale sposób podania tego sprawia, że żart działa. Absurdalne są sceny, gdzie bohater „rozmawia”, a w zasadzie beczy z kozłami, czy regularnie przychodzi z kwiatami do biura podróży, żeby przełożyć lot. Nie wspominając o rozmowach telefonicznych z matką w dialekcie śląskim, które wywoływały na sali salwy śmiechu i może to ignoranctwo Warszafki, ale dialekt śląski w kontrze do greki i angielskiego, brzmiał naprawdę zabawnie.


Warto zaznaczyć, że Mateusza Kościukiewicz ciągnie na swoich barkach ten film. Jego minimalistyczna gra z pojedynczymi wybuchami emocji, które w kontrze świetnie działają. Tak samo wcielający się we wspominanego Yiaanisa Themis Panou jest wyobrażeniem prawdziwego greka, nie takiego z turystycznej miejscowości, tylko człowieka, którego rodzina żyje tam od pokoleń i jest głęboko osadzona w lokalnej społeczności. Ogólnie rzecz biorąc film świetnie uchwycą grecje z dala od turystyki, dając iluzje prawdziwości. Świetnie to widać w spokojnych kadrach z bardzo minimalistyczną pracą kamery, oddającą piękno tych pustkowi.


Film „Uśmiech Losu” łączy w sobie ciężką historię opartą o problemy finansowe z absurdem osadzoną w pięknych kadrach, a finalnie wychodzi z tego urocze działo, które jest niezwykle przyjemne w odbiorze. I oczywiście, można czepiać się, że postać córki Yiaanisa nie była wystarczająco pogłębiona, a w niektórych scenach czuć było niedopracowanie, lub braku budżetu, patrz kuriozalna bójka w barze. Jednak jako całość film się broni tworząc bardzo wrażliwe dzieło o poszukiwniu siebie.


6/10

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *