brendan fraser

Wieloryb – Recenzja

Darren Aronofsky po świetnym latach 2000 – 2010, gdzie wydał między innymi „Zapaśnika”, „Czarnego łabędzia” czy „Requiem dla Snu” miał za sobą gorszy okres. Co dopiero Brendan Fraser po świetnym dla niego przełomie wieków nie mógł odnaleźć swojego miejsca. Panowie wracają do dawnej formy razem i w nagrodę dostali jedną z najdłuższych owacji na zeszłorocznym festiwalu w Wenecji, a to dopiero początek sukcesów.

Read More